To auto z tym silnikiem to geniusz ekonomii, dlatego te samochody trzymają się w cenie. Kupując to auto płacisz za święty spokój. Może być leciwe, podrapane ale dowiezie Cię na koniec Świata. Brak dpf, dwumasy, rozrząd na łańcuchu. Części tanie jak barszcz, poza tym przynajmniej do 400,000 robisz tylko eksploatacje, filtry, oleje, klocki itd.
Spalanie w mieście bywa wręcz mniejsze niż na autostradzie, ze względu na nie wielki silnik, ale do 160km/h jedziesz bardzo komfortowo, naprawdę trzeba się postarać by to auto spaliło więcej niż 5 litrów.