Jeżdżę dopiero 3 miesiące, zrobione 4000km.
Minimum jakie osiągnąłem to Warszawa - Krynica - Preszów - Koszyce - Warszawa, na ekspresówkach 100-105 km/h (GPS), około 200km piłowania auta na górskich serpentynach, 20% trasy przy włączonej klimatyzacji, 3 osoby plus bagaże, lato, bezdeszczowo, około 25-30 stopni C - 6,01l/100km.
Najgorszy wynik to 40% ekspresówek (100-105km/h), 60% niezakorkowana Warszawa, lato, 50% przy włączonej klimatyzacji - wynik 7,54l/100km.
Myślę, że zimą na krótkich odcinkach 10l/100km to żaden wyczyn tym autem.