Zrobiłem dobrze ponad milion kilometrów za kierownicą.Toyotka corollka(mam tą i miałem E 9 1.3) nie należy do superoszczędnych aut.Ale wynik osiąga przyzwoity w stosunku do wielkości.Preferuję technikę jazdy spokojną,ale daleką od ślamazarnej,płynną i staram się przewidywać sytuację oraz patrzeć dalej jak tylko przed maskę swojego samochodu.Na trasie(Śląsk-Bieszczady) minimum to 6,2(liczyłem na korzystniejszy wynik) natomiast maksymalne zużycie(6,8) to przejazdy między średniej wielkości miastami,podejrzewam,że wjeżdżając do Krakowa,Poznania czy Warszawy taki wynik byłby nieosiągalny.Samochód ma 5 lat i 120 tys km.