Auto bardzo przyemne do jazdy, zrywny silnik, nie ma strachu że nie zdążysz wyprzedzić, zaczyna jechać dopiero od 2000 obr/min. Spalanie średnie to okolice 6,3 - 6,2 choćbym nie wim jak bardzo się starał nie udało mi się zejść poniżej. Nawet jeśli utzrymuję bardziej agresywny styl jazdy spalanie się nie zwiększa. Czy to dobry wynik? Pewnie są osoby, które będą twierdzić że tak ale miałęm wcześniej Renault Scenic z 2000r w dieslu i ten na trasie potrafił spalić tylko 5l. Autko ma 230 tys km, póki co żadna poważna awaria się nie wydarzyła i Toyotka zawsze dzielnie wszędzie dowiozła pasażerów.