minimalne spalanie jakie dało mi się
uzyskać to 4,7 l/100km na trasie, ale do 90 km/h i co większy spadek to jazda "na luzie", w mieście około 7 l/100 km, na trasie przy spokojnej jeździe z obciążeniem 6,4 km/h.
Ceny przeglądów po prostu za drogie, tym bardziej że przegląd nowego auta przypomina mi raczej abonamet, bo jest to nie zła forsa za darmo.