By zminimalizować koszty utrzymania proponuję kupić egzemplarz w dobrym stanie, z gazem. Samochód wprawdzie traci na mocy, ale za gaz płacę niewiele; mam butlę o pojemności 20 litrów, za każde tankowanie płacę około 50 złotych. A na pełnym baku samochód potrafi przejechać do 250 kilometrów. W moim przypadku nie było tak idealnie - kupiłem egzemplarz wyglądający z zewnątrz dobrze, dopiero jakiś czas po kupnie zaczęły się ujawniać ślady zużycia. Tak więc na wstępie trochę kasy poszło w błoto.