Jeszcze tak ekonomicznym autem nie jeździłem. Przy ostatniej jeździe do poznania (z narzeczoną oczywiście, a już niedługo żoną hura !!!) zatankowaliśmy pełny zbiornik (aż do cpyknięcia pistoletu). Po przejechaniu 93 kilometrów dolaliśmy do pełna (tzn też do cpyknięcia pistoletu) i weszło 1,8 litra benzyny!!!. Coś nie wierzyłwm za bardzo i dolaliśmy pod sam korek to wtedy weszło 4 litry :). Dodam że jechaliśmy do 100 km/h. Po mieście wychodzi około 7 litrów (zima).