Wawa - Gdańska, 3,5 godz, z czego autostrada poniżej 50 minut, 13,5/100 LPG
instalacja LPG montowana w Elpigaz, bez zarzutu, trzeba tylko pilnować aby syfu z dna zbiornika nie zaciągnąć bo przytykają się filtry, ale to niestety urok naszego paliwa....
Przy spokojnej jeździe w mieście 11,5..
W porównaniu z egzemplarzem z 1995 którym jeździłem pali mniej, przyczynia się do tego zapewne dodatkowy V bieg w autoamcie oraz VVT-i, efekt jest taki że nie będąc zawalidrogą do pracy przemieszczam się z prędkością obrotową silnika do 2000 obr/min... :-) silnik w przeciwieństwie do starszego modelu nie wyposażonego w VVT-i znacznie niżej zaczyna ciągnąć, już poniżej 2000 obr, w starej budził się na dobre dopiero po przekroczeniu 3000.....
zima oczywiście trzeba doliczyć odrobinę więcej benzyny.. ale jak na 6-cio cylindrową V nagrzewa się w rozsądnym czasie nawet przy bardzo niskich temperaturach.
Przestrzeń we wnętrzu odpowiednia, tunel pomiędzy fotelami nieprzerośnięty, pozwala to nawet tak tęgiej osobie jak ja bez zmęczenia i ściskania kolan we względnym komforcie przejeżdzać znaczne odległości ( w 2011 prawie 2000 km w jedną stronę bez noclegu trasa Warszawa - Słoneczny Brzeg oraz powrót również bez noclegu(w tym przez samą Rumunię około 900 km))
We wnętrzu cisza do prędkości 140 km/h, jedyny dźwięk słyszalny to opony (zwłaszcza zimówki mam głośne), powyżej też da się rozmawiać. Prosty, acz skuteczny schładzacz. Auto nie przepada ze względu na komfortowo zestrojone zawieszenie za szybkimi zakrętami, ale do zawracania "na 3" nie mam zastrzeżeń - znacznie mniejsze samochody moga mieć problem aby zawrócić w niektórych miejscach..
Ogromny kufer który nawet przy walającym się po nim pełnowymiarowym kole zapasowym robi wrażenie, oczywiście przy ograniczeniach sedana...
Tylna kanapa wygodna, 2 osoby dorosłe oraz fotelik z dzieckiem nie stanowią problemu nawet na dłuższych trasach.