Potwierdzam opinię że auto "fabrycznie ustawione" pali jak smok przy optymalnej eksploatacji (pow. 10,5/100km)i jak na deklarowane przez prod. 400Nm to nie powala osiągami. Jedyny rozsądny ratunek to zmiana oprogramowania komputera pojazdu. Spalanie zmaleje o 1,5-2 l/100 km. Polecam Firmę 44tuning - zobaczcie ich referencje o Toyocie. Kolejna uwaga - pamiętajcie by trzymać sie obrotów w zakresie 2000 do 3100 i zobaczycie że wynik już sie poprawi o około 1 l/100 km pliwa mniej. Jazda pon. 2000 obrotów jest o 50% bardziej "żarłoczna". Kolejna sprawa: jesli macie 120 zł w kieszeni pojedzcie na hamownię i zobaczcie ile koni faktycznie ma wasz pojazd. Jak się u mnie okazało miał 166 zamiast 177 Km i 386 zamiast 400Nm. Czyli producent auta leci w przysłowiowego "preta". Wiele aut wyszło z fabryki z jeszcze gorszymi parametrami... i na nic Wam katalogowe dane. Jeśli ktoś pisze że osiąga znacznie mniejsze zuzycie paliwa niż srednio 7,5l/100 km to jest to ten kierowca którego musicie wyprzezdać bo pyka 60-70km/h poza miastem lub rusza jak ślimak. Zawalidroga faktycznie może uzyskać wyniki podawane w katalogu przez producenta. Zwykły kierowca już nie.