Auto jak na swą wagę bardzo ekonomiczne. Kupowałem od kolegi ze zuzyciem na komputerze 7,3 czyli w rzeczywistosci 7,0 gdzyz przekłamuje w górę. Poprzedni Yariszkolei zanizał o 0,3:) Po 7 latach wymiana tarcz i klocków z przodu i...jezdzi. Warto to auto podniesć na podnośniku by zobaczyć srebrny spód..wszedzie. Zamiast paska..łańcuch rozrządu. Współczuję użytkownikom francuzów, fiatów itp. Moze kiedyś zmądrzeją i kupią prawdziwy samochód!!