trudno jest pisac o srednim czy maksymalnym spalaniu bo to i pogoda ,ciezka noga ,ruch uliczny itp ale o minimalnym na długich trasach jest to juz bardziej wiarygodne.tydzien temu jechałem z Krakowa do Cremony-1300km w trzy osoby nie przekraczałem prędkości 120 (no chyba ze wyprzedzałem ale żadko)za Grazem spaliśmy 4 godziny.w Krakowie zatankowałem na full w Grazu dolałem 32l i Cremonie37l. z powrotem jechałem przez Salzburg W Incbrucku zatankowałem 34l za Bratysławą 32l i K RAKOWIE 14 NA FULL.Wdrodze powrotnej było zdecydowanie górzysto i padał deszcz.po tygodniu od przyjazdu padł mi akumulator zwarcie nz celi dobrze ze nie w Itali!