Trochę się rozpiszę.Jesienią 2015 wahałem się między wyrobem
z grupy VW (Golf,Octavia/Touran),a Aurisem.Sprzedawca w salonie
Toyoty obiecywał,że oni nie oszukują klientów,że spalanie
znacząco spadnie po 2-3 tys przejechanych km.
Teraz mam 5 tys i jest tak.W mieście przy delikatnej jeździe jestem
w stanie osiągnąć 6,5-7 l (więc nie jest źle),aczkolwiek każde
ostrzejsze pogonienie silnika skutkuje chwilowym zużyciem
sporo ponad 20 l/100 km.Na autostradzie przy 140-150 km/h
średnio spalił 7,9 l,innym razem jadąc średnio 130 km/h
spalił 6,3 l (przy większym o 1,5 tys km przebiegu).
Typowa trasa krajowa z wyprzedzaniem Tirów to około 7 l,
nie ma szansy nawet przy jeździe "na emeryta",żeby zejść poniżej
5 l/100 km (chyba żeby ktoś zjeżdżał z przełęczy Brenner
do Verony :) ).Tak więc Toyota podobnie jak inne marki
też podawała nieprawdziwe dane odn.spalania (średnio miało
być 5,4 l/100 km,a wychodzi 7-7,2 l/100 km)