Gorszego auta nigdy nie miałem, spalanie w mieście przy mojej ciężkiej nodze wynosiło prawie 12l, a po kupnie go z salonu po przejechaniu 1567km rozleciała się skrzynia biegów,
po naprawieniu usterki przy przebiegu 1780km zepsuło się sprzęgło. To jest wrak na kolach a nie auto.