Jeśli się mocno depcze swifta (+korki) to w lato max 10L lpg w jeździe typowo miejskiej(Gdańsk).Jeśli zaś jeżdżę w ramach eko jazdy (szybkie rozpędy,potem utrzymywanie prędkości na możliwie dużym biegu) to w mieście wychodzi 8L lpg.Najmniej rok temu mi spalił na trasie gdańsk - Koszalin 6L lpg.Aż byłem zdziwiony,bo swift był dość zapakowany.Polecam autko ze względu na bezawaryjność i ogólną ekonomię.typowo miejski dupowozik,ale jak przełączę na benzynkę,to nie jeden może tylko spaliny powąchać-tak spod świateł jak i w normalnej jeździe :)