Ci którym to autko pali więcej niż 7l w mieście, mają albo problemy z autem albo lubią jeździć na wysokich obrotach. Ja natomiast jeżdżę tylko (90%) po Warszawie na przewozie osób w nocy i spalanie (zimą) nigdy nie wyszło powyżej 7l - średnio 6-6,5l, latem natomiast w mieście schodzę do 5,5l, na trasie przeciętnie 5,2l (nad morze w dwie os.). Rekord spalania odnotowany w dzień zmarłych (patrole, więc wyjątkowo spokojna jazda), gdzie 70km przejechałem dokładnie za 3,2l oczywiście na prostej drodze, prawie bez świateł itp, ale można ;)
Podsumowując bardzo ekonomiczne auto, żeby spaliło 8l musiałbym przy każdym ruszaniu kręcić silnik do ~5tys i jeździć slalomem pomiędzy wszystkimi non stop redukując. Auto posiadam 1,5 roku, pozdrawiam