To największa zaleta tego autka. Po prostu miodzio. Silnik spala tak znikome ilości paliwa, że pozwala osiągnąć rezultaty, o których mogą nawet niektóre diesle pomarzyć. Ale ma to swoją cenę: zero "ciężkiej nogi" i jazda z prędkością maks. 85 km/h. Czyli wyprzedza nas praktycznie wszystko co jeździ na trasie począwszy od przeładowanych TIR-ów po zagonionych przedstawicieli handlowych. O chłopcach z ferajny nie wspominając...