Raporty zużycia paliwa Suzuki Splash Hatchback

Pb

7,3

Suzuki Splash

Hatchback 1.0 65KM 48kW

W mieście 7-7,5 / 100. Dane producenta jak dla mnie nierealne do osiągnięcia (zaznaczam, że w innych autach schodzę na ogół 1-1,5 l. poniżej tych danych). Przy bardzo ostrożnym operowaniu pedałem gazu możliwe zejście do ok. 6 l. Zimą problemy z akumulatorem (kolejnym), generalnie w moim egzemplarzu problemy z elektryką. Poza tym bardzo wygodne autko, z niewielkim promieniem skrętu i dobrą widocznością - super do parkowania.

Pb

5,4

Suzuki Splash

Hatchback 1.0 65KM 48kW

Świetny silnik który jeśli się nie mylę w poprzednich wcieleniach udowadniał już swoją ekonomiczność w Suzuki Alto / Daewoo Tico itd. Spalanie bardzo niskie jak na gabaryty auta. Trzeba tylko znać prawa fizyki i jeździć płynnie a nie ścigać się "kto pierwszy pod czerwonym światłem".

Pb

6,3

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

Pb

5,6

Suzuki Splash

Hatchback 1.0 65KM 48kW

Jak na postęp techniki, to marnie gospodaruje paliwem, choć i tak lepiej niż konkurencyjne fury. Konstruktorzy mają jeszcze dużo pracy, bo starsze mniej zaawansowane silniki gaźnikowe były bardziej oszczędne. No ale doszukuję się tego co producent miał na myśli i efekty nie są złe.

LPG

7,6

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

dynamika między jazdą na lpg a benzyną nieodczuwalna maksymalne spalanie z włączoną klimą i szybkością powyżej 120 km

Pb

5,3

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

W mieście auto pali koło 6 lt a na trasie Kraków-Gdańsk-Kraków 4,6 z pełnym ładunkiem.

Pb

6,4

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

Pb

5,6

Suzuki Splash

Hatchback 1.0 65KM 48kW

Producent podaje niskie spalanie i można takie osiągnąć, trzeba tylko pamiętać, że jest to bardzo mały silnik i trzba wykazać się nieco doświadczeniem przy operowniu skrzynią biegów tak aby zabardzo silnika nie żyłować albo nie dusić. Uważam, że wszystko zależy od sposobu jazdy.

Pb

5,8

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

Pb

6,5

Suzuki Splash

Hatchback 1.2 86KM 63kW

Zużycie paliwa bardzo przyzwoite - niestety, jest to jazda miejska, a tu wiadomo: światła, korki, pasy... Za to ceny przeglądów - masakra!