Kupiłem Suzuka w salonie w lutym i od końca lutego nim jeżdżę. Auto chyba na dotarci. Zrobiłem nim 1.327km i jestem zadowolony ze spalania aczkolwiek mogło by być trochę lepiej. Ale to może jak już się dotrze. Najwyższe spalanie jakie zanotowałem to 4,31 a najniższe to 3,71. Średnia dla auta wg Motostatu kształtuje się na poziomie 4,02. Jeżdżę głownie po polskich wsiach więc większych przeszkód na drogach nie ma ale co jakiś czas trzeba zwolnic i przyspieszyć co zjada paliwo. Można to chyba określić cyklem mieszanym. Do miasta bardzo rzadko jeżdżę. Czasem będzie duża Łódź lub mniejsze Koluszki. Po autostradach nie jeżdżę, bo w okolicy nie ma żadnej a w dodatku są one płatne.
Mój styl jazdy to bezkompromisowy aco-driving. A więc stała jazda, bez elektrycznych dodatków (klima, radio, światła - mam LEDowe 8W), z zamkniętymi szybami kołami podpompowanymi na 2,7 bara (wyniki spalania dla opon letnich). Prędkości... Najwięcej w zakresie 55-80km/h. Małe odległości do 500m 40-45km/h aby zbyt dużo przyspieszania na takim odcinku nie było. Biegi zmieniam następująco: 1/2 - 20km; 2/3 - 40-45km; 3/4 - 60km; 4/5 - 70km. Czasem może być 5km wyżej lub niżej ale to zależy od warunków na drodze. Prędkość obrotowa... nie mam obrotomierza ale chyba jeżdżę (stała jazda) głównie przy 2.000RPM. Twierdzę tak na podstawie wypowiedzi użytkownika z forum Suzuki, który samodzielnie obrotomierz zamontował.
Jak jeszcze pojeżdżę trochę to znowu napiszę wrażenia i wtedy dodam jak spala toto w zimie.
Ogólne wrażenie bardzo pozytywne na temat auta. Małe, przyjemne, wszędzie się zmieści. Nie ma żadnych zbędnych dodatków, które będą się psuły. Takie powinno być auto. niestety teraz trudno takie nowe modele znaleźć, bo większość przypomina już statki kosmiczne. Jakość wykonania, taka se tak jak we wszystkich autach tej klasy. Ale w końcu a to ma zawieść sprawne i tanio z punktu A do B i Suzuk te wymagana spełnia :)