Bączek pali niewiele, w mieście około 6-7 litrów, na trasie przy równej jeździe nie spali więcej jak 5 litrów.
Części są niedrogie (wiele pasuje od Tico, albo innych Suzuki), serwis w normalnej cenie. Auto nie ma elektroniki, turbiny, koła dwumasowego i innych ciekawych wynalazków, więc nie ma się tak na prawdę co psuć.