Take ocenianie Subaru i nie tylko nie ma trochę sensu, bo gdyby kierować się ekonomicznością to wszyscy powinni kupować Dacię albo Skodę. Wiadomo że tanio nie będzie: serwis jest drogi, zużycie wyższe niż w dieslu, ale... samochód jest nietuzinkowy i daje naprawdę ogromną frajdę z jazdy. Stawiam żę koszty utrzymania będą jakieś 30% wyższe niż ze stajni VAG-u, ale banan na ustach za kierownicą jaki się pojawia jest wart co najmniej tej ceny