mam juz swoje sti 3 lata autko przez ten czas bez awaryjne, naprawde polecam
wiadomo nie jest zbyt oszczedne ale jezeli ktos szuka sportowego auta z napedem na 4 kola powinien sie z tym liczyc 2.0 l silniczek swietnie sobie daje rade i mozna sobie niezle poszalec ale nalezy pilnowac na czas wymieniac olej (ja nawet czasem wymieniam olej 2 razy w roku),olej musi byc jakis dobry nie taniocha z beczki luzem ja leje castrol edge , po dluzszym postoju rozgzewac silnik nie wazne czy zima czy lato , po jezdzie takiej szybszej np.po autostradzie przed wylaczeniem silnika dac mu z 1-2 minuty na ostygniecie turbiny
polecam poprostu