Próba 4 kkm. Jeżdzę spokojnie, rzadko daję Leśnikowi w piec. 10 w mieście (KRK) należy miedzy bajki włożyć, 11 bez korków, z korkami 12, na autostradzie 120-140 9,2-9,6, przy turlikaniu 70 -100 przez słowacko ukraińsko rumuńskie wichury +/- 8,5. Duży plus dla Emila Freya, którego pracownicy na pytanie "ile w miescie" szczerze mówili "dwunastkę wypije". Jak jestes weterynarzem i kulasz się od krowy do krowy rzeczywiście może wyjść 8...
PS. Z z wielkim szacunkiem dla weterynarzy :).
PS2. "w Mazdzie do wybaczenia, w Subaru nie do przejścia" - zasłyszane