Do nawigacji na Polskę trzeba dopłacić 4000PLN, są mapy na resztę Europy. Niefajnie.
To co warto podkreślić - ludzie w serwisie i u dealera bardzo kompetentni, życzliwi i z dużym sercem do samochodów. Aż miło, można wpaść posiedzieć czasem i dowiedzieć się czegoś z nowinek technicznych.
Co do spalania - pali tyle ile chce kierowca. Minimum to 11 na trasie i 16 w mieście. Przy ostrej jeździe pod 30l.