Za dużo palił, w mieście nawet więcej niż mój poprzedni duży silnik 2.5 TDI 140hp/290Nm. Problem też taki, że samochód czyli Volvo V70 ważyło o 300kg więcej albo i lepiej niż Yeti. Niby klekot, a w Yeti benzyna, ale pojemność i parametry o wiele mniejsze w Skodzie. Pierwszy przegląd około 700zł, a więc jak na ASO w Warszawie uważam, że dobrze, nawet bardzo dobrze. Średnie spalanie od zakupu wyniosło 8,33l/100km
Historia tankowań: http://www.spritmonitor.de/en/detail/516428.html