Autko ma przyzwoite spalanie w stosunku do mocy, jeśli jeździ się w zakresie obrotów pomiędzy 1750 a 2500, gdzie moment obrotowy jest najwyższy, pali naprawdę niewiele, historyjki o awaryjnym DPFie można wsadzić między bajki, obecnie mam na liczniku 129.000 km, nigdy nawet kontrolka się nie zaświeciła, za tą cenę nie znajdziecie nic mniej awaryjnego, ani nic bardziej komfortowego, DUŻY plus dla Skody za ten model.