Doskonale, bo jestem mile zaskoczony. Co prawda tylko latem, ale i miasto i trasa, a spalanie tylko średnie 7,6, a największe około 8-9 litrów/100km.
Jeszcze przed przeglądem, ale skoda do najdroższych nie należy, a poza tym jest opcja by przeglądy robić co 30 tys km.
Jedyna rysa (ale to przejście z diesla, który miał zasięg 900 km), że po około 500-700 km trzeba tankować, bo zbiornik ma tylko 55 litrów pojemności.