Pod tym względem skoda bije każdy mój poprzedni samochód (wcześniej były lżejsze z podobnymi silnikami). Mój 1.6 75KM fakt malutki jak na 1200kg, ale wbrew logice wcale nie potrzebuje gazu w podłodze żeby rozbujać tego klocka. Dzięki temu w jeździe mieszanej udało mi się osiągnąć 7.9 l 95-tki co uważam za świetny wynik. Ale nawet przy kozaczeniu w lecie ciężko przekroczyć 8.5 l. Ogólnie auto tej wielkości z takim spalaniem to dla mnie miód - jak na benzynę.