Raporty zużycia paliwa Skoda Felicia II

Cóż, jak na pojemność 1.3 silniczek pali dość dużo. W trasie minimum to 6,8 litra Pb95... w mieście dochodzi do 8,5 litra. Nie wiem, mój egzemplarz tyle pali... Szkoda... spodziewałam sie mniejszego zużycia paliwa, ale grunt, że jeździ :)

Szkoda gadać jeżeli chodzi o spalanie tego auta. Samochód utrzymany w bardzo dobrym stanie wszystkie części eksploatacyjne wymieniane na czas. I pytanie czemu takie spalanie?? osobiście jeżdżę bardzo oszczędnie. Tak na prawdę ten samochód ma tylko jeden plus: tanie części, chociaż nie wszystkie. Osobiście nie polecam tego auta.

Autko jak na posiadaną moc dużo pali. Cykl mieszany około 8,5 l LPG/100km, krótkie trasy to 9-9,5 l LPG/100km. W trasie jak jade 80-100 potrafi zejść do ok 7,5 l LPG/100km. Używam mojej feli jako holownika do przyczepy kempingowej Niewiadów N126d i tutaj powstają mega spalania. Z przyczepą, dwoma rowerami na dachu, pełnym bagażnikiem i dwie osoby należy zapomnieć o 5 biegu bo nie utrzymuje prędkości nawet na prostej drodze. Na 4 biegu jazda z pedałem w podłodze przy prędkości 70-80km/h spalanie 13-14 l LPG/100km. Jak sie jedzie bez szaleństw około 65 km/h potrafi zejść do 11 l LPG/100km. Najbardziej irytujące jest to że mam butle w miejscu po kole zapasowym o pojemnośći wodnej 34 l(gazu wchodzi max 27 l) to na pełnym baku w mieście wychodzi 280-300 km a w trasie z przyczepą 200-240 km, solo(bez przyczepy, rowerów) nawet 350 km. Posiadam instalacje z sekwencyjnym wtryskiem gazu, a na kasecie sterującej jest napis AGIS. Oprócz co rocznych przeglądów nic nie dokładam do instalacji. Jestem jje pierwszym właścicielem przejechałem już tą felą 100 kkm na benzynie i teraz 50 kkm na gazie. Jak dla mnie oceniam to autko na 3+ (według szkolnej oceny 1-5). Minusy tego auta: mało mocy, duże spalanie, brak klimy. Zalety to tania eksploatacja, tanie części, psują się tylko pierdoły.

TAnie czesci ale ciagle sie psuja i duzo pali

Nie wiem dlaczego nie ma w 2 gen. pick-upa? Moje 1.9D w pickupie bez budy łyka koło 7l/100km po mieście. Ale to opał... więc pewnie też spalanie jest inne niż w stosunku do ropy. Części tanie, awaryjność przeciętna, za to częśći tańsze niż żarło w MC Donaldzie... fajne auto co rzadko przyznałem szczególnie że miałem już 12 aut...