Jestem posiadaczem skosy felici z 1996 r., silnik 1.3 od 2,5 roku. Od 2 lat samochód z instalacją LPG. W tym czasie przejechałem tym samochodem 84 tys km (głównie dłuższe trasy - 60 km praca - oraz inne jeszcze dłuższe). Nie jestem w stanie tym samym podać spalania w mieście. Moja skoda pali przeciętnie 7,8 LPG (przy oszczędnej jezdzie równą prędkością 85 - 95 km/h schodzi nawet do 6,8 litra (nie przekraczając 2,7K obrotów.
Na autostradach austriackich przy stałej prędkości 130-140 km/h spalała niecałe 7l benzyny. Jak chodzi o zastosowanie w dłuższych trasach jest to samochód bardzo oszczędny. Trzeba kontrolować poziom oleju (mnie bierze 1l / 2,5 tys km), używam 10 W40 i jest w porządku.
Maksymalna uzyskana prędkość na prostym odcinku drogi to 157 km/h (na LPG). Przy szybkości powyżej 120 km/h w samochodzie robi się bardzo głośno. Ogólnie jedynymi mankamentami samochodu jest głośność i słaba elastyczność, ale nie miałem problemu z brakiem mocy jeżdząc po Alpach i przy pełnym obciązeniu (3 os + bagaż) dawała rade z podjazdami o nachyleniu 15% w Dolomitach. Z części eksploatacyjnych naprawy w tym czasie: tłumik, termostat, chłodnica, amortyzatory, końcówka drążka kierownicy, tarcze hamulcowe. Droższe są usługi naprawy aniżeli same części.