Jeżdżę Fabią półtora roku i mile mnie zaskakuje. Przeważnie mieszczę się w okolicach 4,5 litra, ale są wyjątki. W mieście z dużą ilością świateł (Warszawa) jednak bliżej do 6 zwłaszcza na krótkich dystansach z włączoną klimą. Minimum osiągnąłem na 90km trasie jadąc wiosną bez ogrzewania i klimy nie przekraczając 90kmh - 3,8. Wraz ze wzrostem prędkości spalanie gwałtownie rośnie: 120kmh - 6l/100, przy 160kmh komputer pokazuje już 9l. Generalnie to nie jest silnik na autostrady.