To jest punkt kulminacyjny, no bo po co kupuje się 1.4 TDI???? Chyba nie dla adrenaliny. A więc po kolei moje faktyczne pomiary:
1. jazda typu nieżywy emeryt w czapce z nutrii i kamizeleczce: 3,6/100 (nie bajeruję, i nie było to na autostradzie tylko "normalnych" drogach trasa ponad 400km więc wynik wymierny. Cały czas oczywiście 80/90. Tylko raz tak wytrzymałem...
2. 150 na autostradzie i obciążenie: dobrze ponad 6/100
3. średnio wychodzi pewnie jakoś 5,5 tak po mieście i jakieś wyskoki