Jeżdżę głównie po Warszawie i jej przedmieściach w godzinach 6 rano do pracy i około 15 po pracy. Trasy 35-45 km. Gaz montowany w salonie. Co mnie zdziwiło wtryskiwacze gazu działają ciszej niż benzynowe.. Instalacja Landi Renzo bardzo szybko (po ok. 1 km) jak na taką małą pojemność niezauważalnie przerzuca na gaz. Nie odczułem różnicy w osiągach. Przy wskazaniu komputera spalania w granicach 4,5l/100km faktyczne zużycie gazu jest w granicach 5,3l/100km. Dla mnie rewelacja. W trasie zanotowałem 5l/100km przy prędkościach 90-120 km/h. Na pełnej butli (montowanej w miejsce koła zapasowego) przejeżdżam ok. 580 km. Silnik elastyczny, zbiera się dość dobrze już od ok. 2800 obr/min. Za to troszkę głośno w kabinie. Precyzyjny układ jezdny bardzo sprawnie wybiera nierówności, dobry kompromis pomiędzy komfortem a brakiem bujania w zakrętach. Świetna skrzynia biegów. Światła do jazdy dziennej w standardzie. Dobra widoczność w przód i w tył z sporymi lusterkami bocznymi. Denerwujące drobiazgi np. brak światełka w bagażniku, przełączniki el. szyb osobno na drzwiach (kierowca nie ma pod ręką obu przełączników, tylko musi się wychylać przez całą kabinę), radio odtwarza MP3 z płyt CD, z DVD już nie. Ogólnie bardzo dobre autko za małe pieniądze, które zaoszczędzi sporo pieniędzy na paliwie. Z drugiej strony przeglądy co 15000km.. Jeżdżę nim już 2 tyg., 2000km na liczniku i uśmiech na twarzy. Pozdrawiam.