Zużycie paliwa Skoda 105 – wybierz generację

Przeżyłem 105tke 1980 miasto-8L/trasa-6,5L,silnik po tzw."szybkim remoncie",gdy ją sprzedawałem miała 180tyś.km.i grała wałem na zimno,jak diesel zaworami. 120stke 1981 miasto-8,5L/trasa-5,5L,rzadki model LS,totalny oryginał,wersja na rynek niemiecki(RFN nie NRD)miała przejechane 65tyś.km.kiedy byłem zmuszony ją zbyć(ze łzami w oczach)-te były na etylince.Aktualnie zglebiona 105L 1984 na zawieszeniu Rapidy i ze swapem Favo135 ze skrzynią 5sport,czyli namiastka czeskiego porsche(130RS,a raczej 130RL).Mówią że gdy głowa siwieje...,coś w tym jest,bo już chwilę temu przekroczyłem 40stkę,ale do rzeczy!Na kręconym silniku Favo 11L,to minimum absolutne(o maxie nie wspomnę)oczywiście gazu(bo kto by na to zarobił)-startowała na 1/4mili.Teraz ma oryginał Favo i stała się podstawowym pojazdem użytkowym(cóż-ekonomia) i miasto-9-10L/trasa-6-13L,czyli 90km/h-6L,a 170km/h-13L.Na autostradzie 120-130km/h i w zależności od obciążenia 7-8L/100 i cały czas mowa o LPG.Tylko 60 kuców,a na starcie ze świateł,mało kto nadąża komputrem z SSRami,CTTgupotami,TurboComobadziewiami i jak tego autka nie kochać,a miny kierowców tych bydłowozów-BEZCENNE! ;D Wózek dla TWARDYCH GOŚCI-klang silnika,wycie skrzyni,totalna podsterowność,brak wspomagania i tylny napęd-zresztą zgodnie z Wolą Bożą,bo gdyby było inaczej...,chodzili byś my na rękach! ;D Pozdrawiam motorniczych elektrowozów!

Staram się sam naprawiać (dopiero się uczę),części dość tanie,aczkolwiek coraz ciężej je dostać.Poważne awarie,unieruchamiające samochód zdarzają się z tego co mi wiadomo rzadko (znajomy miał taką Skodę,to przez X lat eksploatacji,miał chyba 2 awarie),mnie przez 2 miesiące dość intensywnej eksploatacji,zdarzyły się 2 awarie : raz bezpieczniki,drugi raz regulator napięcia,w obu przypadkach samochód jechał.Proszę nie mylić intensywnej eksploatacji,z katowaniem,samochód jest w poszanowaniu tylko że bije trochę kilometrów.Spalanie,to już kwestia,regulacji i jazdy,na krótkie odcinki,nie polecam zwłaszcza zimą,mój egzemplarz (trasa 2 km,praktycznie cały czas ssanie i do tego miasto),teraz w okresie zimowym,najwięcej wypalił 22l,na dłuższych dystansach,pali mniej,średnio od 6 z hakiem na "trasie" do 8-9 przy mieszanej jeździe,te 22 to "extrem".Przy normalnej (jak na Skodę) jeździe,po mieście winna się zamknąć w 7-8 litrach,no może do 9.

ŚP skoda paliła dużo. przejechałem nią 12724 km, wlałem 1148,47 e95 za 4504,04 PLN. Trasę Kielce-Staszów (60km) pokonywałem najszybciej w 40 min (rzadko schodziłem poniżej 120 km/h; spalanie ok 12l), Najwolniej 70 min. Super sie trzyma drogi, tylny napęd jest najlepszy!!! (teraz jezdze autem z napedem na przód i mi sie nie podoba). Najwiecej pali w grudniu i styczniu (okres zimny, zły dla spalania i bardzo zakorkowany w Kielcach) - wtedy potrafiła spalić do 14-15 l !!! Dźwięk silnika bardzo przyjemny :). Strasznie duzo zjadala oleju silnikowego... który byl czarny... Ostatnia trase ze Staszowa do Kielc przejechałem bez hamulcow, wracalem dla bezpieczenstwa noca prawie 90 min. Pomimo dużych kosztów spalania bardzo sympatycznie wspominam to autko i nie zaluje wydanej kasy :D pozdrawiam hokky@wp.pl ps. kupilbym tylko dla zabawy ;)

nie oszukujmy się, stara konstrukcja to i żłopie sporo. Zwłaszcza, że aby to auto jakoś jeździło trzeba przycisnąć pedał gazu. Mieszaną trasę 60km robiłem za około 30zł przy cenie prawie 5.30zl za litr. przy tych cenach paliwa to jednak trochę dużo. Koszty spalania rekompensują jednak tanie części.

Auto używałem zimą i dodając czas jaki skoda spędziła na ręcznym ssaniu by silnik dostał temperatury to spalanie było ogromne jak na litrowy silnik. Ale temu autku można wszysrko wybaczyć w końcu ma swoje lata ;) Wyniki jakie podałem nie są mierzone z co do mililitra ale wiem ile przejechałem po zalaniu skody.

mo ''chla''niewiele bo 8-9l to max.jesli chodzi o naprawy to czesci sa tanie-choc nie wszedzie juz mozna dostac czesci.ale wiekszosc napraw mozna wykonac samemu.przeglady t zalezy gdzie-ja płace 110zl

Spalanie na poziomie 126p/CNQ. Co do cen części... to mogą wpędzić w kompleksy posiadacza dowolnego auta. Kompletne sprzęgło, oryginał (Słowacja)- 120 złotych, klocki 18 złotych, pasek klinowy 11 złotych. UWAGA! To auto ma łańcuch rozrządu. Żadnych stresujących pasków!!!

latem nawet zadowalajaco srednio ok 10l zima nawet potrafila podejsc pod 13l ale z przewaga miasta minimalnie udalo mi sie zejsc na ok 6l. mam pokleony plywak i zle dozuje dlatego tyle pali ale nie udalo sie kupic samego a caly gaznik jest drozszy niz moja skodzinka

Jak mówie, idealnie ustawiony zapłon, zawory i poziom paliwa na pływaku gaźnika i przy umiejętnej technice jazdy można mieć średnio 6 l/100km bez większych problemów. Natomiast jadąc po mieście to wychodzi mi ok. 7l - max 7,5. Jeżeli ktoś pisze, że Skoda spala mu 8 czy 10 l /100 km to znaczy, że albo nie umie jeździć gaźnikowcem, albo auto jest w kiepskim stanie.

Spalanie na trasie rewelacyjne jak na ten rocznik, w mieście trochę więcej ale tak to jest już z takimi autami. Ogólnie rzecz biorąc na trasie pali mniej niż Matiz, a w mieście tylko troszkę więcej;) Ale jak na takie duże auto to bez zastrzeżeń... Szkoda