musze przyznac ze przed zekupem nowego auta mialem duzo watpliwosci co do silnika, ostatecznie padlo na bezyne 1.6 i nie zaluje. ku mojemu milemu zaskoczeniu byla wizyta na stacji paliw w niemczech. na trasie 1800 km. z anglii do polski jazda caly czas po autostradzie z predkoscia 120-130 km/h, spalil mi 110l na cala trase wspomniane 1800kn,z czego moja scoda octavia 1.8t 180l na tej samej trasie. jezdzac po polsce trasa krakow kielce radom lublin na baku zrobilem 540 mil to jest jakies 940 km, uwazam ze jak na bezyne gabaryty auta to wynik jest nie tyle co dobry ale i zadziwiajacy jak na ten silniczek ,jest to swietny wynik, w miescie jezeli ma sie ciezka noge to napewno potrafi wypic, ale ja jestem milosnikiem jazdy spokojnej(oszczednej) moi koledzy nazywaja mnie zlotowa, bo nadaje sie do tego zawodu:) nie ale co do tego auta i silniczka 1.6 ktory ma zaledwie 100konikow to jestem bardzo zadowolony. autko potrafi owdzieczyc sie na stacji bezynowej jezeli jest traktowane tak jak samochod rodzinny a nie jak auto WRC. pozdrawiam rozwaznych kierowcow i miejcie wyrozomialosc dla gosci ktozy jada ciut wolniej:)