Na razie nie mam zdania, ale ceny przeglądów zbliżone do innych marek europejskich.
Spalanie:
Na razie jeżdżę głównie w trasy (między 80 km/h a 120 km/h) i jestem wręcz zdumiony niskim spalaniem. Przy spokojniej jeździe (ale bez przesady, gdyż wyprzedzam praktycznie cały czas) spalanie można uzyskać bez problemu w okolicach 5.7l. Spokojna jazda (około 80-100 km/h) bez wyprzedzania pozwala na zejście poniżej 5l. Nie mam doświadczenia w mieście, więc się nie wypowiadam.
Olej:
Zrobiłem póki co około 2 tys. km i silnik nie wziął ani grama oleju, pomimo tego, iż na docieraniu ma prawo. Dlatego wnioskuję, że Ci, którzy piszą, że obecne TSI biorą olej albo jeżdżą jak wariaci (wtedy większość auto z turbo weźmie olej), albo po prostu powtarzają jak papugi głupoty plecione przez innych. Tutaj chcę dodać, że w rodzinie mamy również VW oraz Skodę z nowym 1.4 TSI 125 km i nikt nie zanotował ubytków oleju (nawet po 10 tys.).