Super ekonomiczny samochod. Dojezdzam do pracy 10 km z tego ostatnie 3km w centrum. Na dolocie do pierwszych swiatel 100-120kph potem żółwik. W takim ruchu ok. 9,5l/100km. Ok. 100 zl za tydzien na paliwo, a robie 400 km/tydzien. Do tego raz na kwartal dolewam benzynki za 100 zl tak zeby bylo ok. 3/4 zbiornika.
Przejazd nad morze 500km to koszt 96 zl za LPG. Za 7 miesiecy zrobilem 10 tys. km. Koszty? 100 zl za polakierowanie blotnika w miejscu gdzie dostal kamieniem (robil sie purchel wiec blacha ogolnie slaba w porownaniu do audi B4), wymiana rozrzadu na oryginalach (450 zl) + robota (160 zl).
Jako toczydlo na dojazdy do pracy jest super. Trzeba sie tylko przyzwyczaic, ze auto jest bardzo twarde. To nie jest wielowachac w audi wiec mozna byc w szoku, ale po 2-3 tys. km idzie sie przyzwyczaic. Podstawowa wada - maly bagaznik.