Podane wyniki były osiągane na Vervie i czasamu v-power dieslu. Dynmicznie przyspieszając do 90 100 110 na autobahnie do 140 da sie uzyskac średnie spalanie ok 5-5,5 litrów. Sztuka polega na szybkim przyspieszeniu do stałej predkości dodając ok 1/3 1/2 gazu na odpowiednich obrotach( nalezy zapoznać sie z wykresem lini mocy i momentu obrotowego). trzeba wykorzystac maxymalna sprawnośc silnika i patrzeć przed siebie wczesniej hamujac silnikiem (wtedy auto pali 0 ) i unikac uzywania hamulców. .Na 5 biegu Nie mecze silnika ponizej 1500 obrotów (tylko na rownej drodze, pod gorke nalezy utrzymywac ok 1900-2000 obrotow wtedy auto zyskuje maxymalny moment obrotowy i najwieksza sprawność) na 4 biegu poniżej 1250 obrotów ok 50 km/h takżee nie schodze jadac poniżej 50 nalezy dac 3 zapobiega to tworzeniu sie nagaru i meczeniu silnika. Pozatym uparta jazda na wysokim biegu przy niskich obrotach wcale nie zmniejszy zużycia a wrecz przeciwnie go zwiekszy, dlatego ze zawory musza zostać maxymalnie otwarte aby na niskich obrotach uzyskać wystarczajaca ilośc mocy dlatego trzeba umiejetnie wyczuc kiedy silnik sie mecze i dokonać redukcji. Jazda po miescie 50 -60 na 4 biegu odpowiednio przyspieszajac spalanie wychodzi niewiele wieksze niż w trasie.... nie nalezy w trasie ciagle utrzymywac 90 czy 100 110 w miare mozliwości co jakiś czas zmienić predkość aby nie dopuścić do zapieczenia sie łopatek turbiny (zmienna geometria) Sporadycznie wskazane danie turbinie w kośc wykorzystujac maxywalną moc (4150obr) aby łopadki turbiny mogły sie rozruszać od poczatku do końca. Przed wyłączeniem silnika wskazane jest pozostawienie go chwile właczonym na jałowych obrotach w celu schlodzenia turbiny. ( to tak w skrócie...)