Mam ciężką nogę i od spalania ważniejsze dla mnie są osiągi. Dlatego średnie 8,5 mnie nie przerażało. Na trasie schodził w okolice 7. Może nawet mniej, bo potrafił sporo przejechać. Koszty naprawa stosunkowo niewielkie, pod pewnymi warunkami. Generalnie nie odczułem by to auto było skarbonką.