Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą, że serwisowanie w ASO jest drogie. W Krakowie jeżdżę do ASO i kupuję u nich części ale jak ktoś pisze, że za rozrząd zapłacił 1000 zł to się myli. Maksymalna kwota jaką zapłaciłem za części + robocizna to było 750 zł w ASO.