Moja Altea ma już 4 lata, ja używam ją od 2 lat i w ciągu tego okresu nie było żadnych większych wydatków. Jedyna awaria jaka wystąpiła to uszkodzenie czujnika przepływu spalin co spowodowało "zamulenie" auta, początkowo objawy sugerowały mi zapchanie filtra cząstek stałych, co w najgorszym wypadku w naprawie jest drogie. Na szczęście skończyło się wymianie czujnika (ok.200zł). Moja Altea jest w wersji FR, silnik 2.0TDI 170koni, spalanie bardzo mnie zadowala, na trasie lub przy spokojnej jeździe potrafi naprawdę zaskoczyć mimo mocnego silnika, no a wiadomo przy ostrzejszej jeździe spalanie wędruje niestety w górę.