Paliwo żre rozpędzanie auta. W mieście jeżeli jadąc do pracy mam same 'zielone' to spali 8,5, jeżeli zatrzymam się 6 razy na 'czerwonym' spali 11. Generalnie w mieście ciężko zejść poniżej 10.
W trasie jeżdżę 100-120 km/h i wtedy niezależnie czy z klimą czy z boxem na dachu wychodzi poniżej 8 l/100km.