Owszem- zużycie paliwa wbrew krążącym mitom należy szczerze pochwalić. W trasie 3.0 TID spala 5litrów, natomiast w mieście do 8litrów...
to chyba naprawdę dobrze jak na silnik o takich osiągach.
Jeżeli chodzi o naprawy- sytuacja jest krytyczna! Ceny napraw, z tego powodu, że to mało popularne auto są kosmiczne w stosunku do cen napraw aut innych marek. Części są znacznie droższe, mało jest zamienników,ceny napraw wygórowane. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt,że mało kto potrafi saaba naprawić i mało kto podejmuje się tej pracy.
Często jest tak, że nawet autoryzowany serwis słabo radzi sobie z naprawą tego auta z powodu braku doświadczenia mechaników,
a saab to auto przekombinowane,pełne indywidualnej, wysokiej technologii...według mnie tak jak napisałam przekombinowanej...
Mam radę! Jeżeli panowie potraficie naprawiać auto-jakiekolwiek, nie oddawajcie saaba mechanikowi lub serwisowi.Będziecie potrzebowali trochę sprzętu,jednak oddając auto do serwisu wydacie ogromną kasę, bez pewności, że auto zostanie porządnie naprawione. Dodatkowy niuans- bardzo często płaci się za coś, co w ogóle nie zostało zrobione, taki mały przekręt autoryzowanych serwisów...Mechanikom też należy się współczucie- nie można pozazdrościć im roboty, bo straszna dłubanina jest w saabie.Aby do czegoś się dostać, potrzeba wytrwałości i odporności psychicznej!