Samochód jest z zewnątrz duży. Wersja którą mam(z automatem) waży nieco ponad 1700 kg. Moja noga do najcięższych nie należy dlatego średnie spalanie z dystansu 23kkm które przejechałem to jakieś 10.9 l/100.
Skrzynia sprawia, że auto pali dużo więcej niż by mogło. Stanie na światłach na "D" to 2.2 l/h. Zjazd z górki na biegu to pomiędzy 1.5 do 2 l/100km, także w manualu jest oszczędniejszy.
Najniższe spalanie w trasie(90km/h bez przerwy) 5.8 l/100. Na autostradzie przy 140 km/h to jakieś 9,7 l/100km. W trasie spokojnie da się zejść do pułapu 7,5 - 8,5 l/100km.
Generalnie, porównując do samochodów z podobną pojemnością, wypada całkiem nieźle, przy czym mamy tutaj przyjemnie odpychające 250 KM, co od 80 km/h wzwyż robi robotę. Auto stworzone na połykanie km w trasie i nie ma co z tym dilować. Może i nowocześniejszy diesel lepszy, ale zakresu przydatnych obrotów od 2k do 6.5k RPM tam nie uświadczysz, i to jest powód dlaczego chciałem turbo benzynę.