Roverek pali naprawdę super. Po zakorkowanej Łodzi pali mi w okolicach 5,5-6,0 litra ropy. Tankuję różnie: Lukoil, Statoil, Shell, Orlen i palanie jest w zasadzie na każdej ropie takie samo. Obliczenia dokonywałem na podstawie zatankowanej ilości ropy i "wyjeżdżeniu" jej do praktycznie zera (na szczęście nie zapowietrzył się silniczek). Jeśli chodzi o spalanie - wielki pozytyw gdyż jeżdżę dość dynamicznie i szybko.