Ogólnie autko świetne. Przesiadłem się do niego z tico także przeżyłem szok jak nagle musiałem częściej odwiedzać stacje ale cóż jak się lubi przycisnąć i poprzeciągac na biegach to tak się ma. Roverek nie sprawia większych problemów oprócz paru drobiazgów, ale nie jest to nowe autko także ma prawo czasami kaprysić. Ceny części nie powalają z nóg na szczęście ale są droższe od golfa 3 no i jeszcze ruda ale to chyba kwestia egzemplarza (jezdziły nim wcześniej kobiety - rysy i wgniotki)