Moje pierwsze auto zakupione zaraz po zrobieniu prawa jazdy. Przez dwa lata zrobiłem nim 48tys. km. Więc myślę, że nie mało. Auto dynamiczne i jednocześnie w czasie gdy go posiadałem również ekonomiczne, dzięki ówczesnym ceną LPG. No i też dzięki świetnej holenderskiej instalacji LPG. Jeździłem codziennie do pracy(50km łącznie), co dwa tygodnie na uczelni(tak ze w jeden weekend robiłem ponad 300km), i dodatkowo sporo wyjeżdżałem tak po prostu gdzie droga poniosła.
Auto jak na wiek i klasę zapewniało dobry komfort, fajnie się trzymało drogi(na lato opony 185 szerokości).
Jeśli chodzi o naprawy, to amortyzatory(wszystkie 4), zaraz po zakupie wymiana rozrządu, i po upływie roku nowe tarcze, klocki. I jeszcze kompletny układ wydechowy.
Największy plus tego auta to mała popularność, dlatego go kupiłem.
Jeśli ktoś nie boi się troszeczkę wyższych kosztów utrzymania niż w przypadku aut z zachodniej europy to polecam. Ale kupujcie tylko po kompleksowym sprawdzeniu, najlepiej przez mechanika jeśli się ktoś słabo zna.
Ostatecznie poszedł do żyda po awarii silnika, tak zwane HGF, znawcy wiedzą o co chodzi.
W razie pytań można napisać, kuba-turbo@wp.pl.
Pozdrawiam