Zużycie paliwa było bardzo dobre, potem z biegiem lat zrobiło się przeciętne. Ceny części akceptowalne - myślę, że maksymalnie około 15-20% droższe od cen aut współczesnych. Prosta konstrukcja (może poza silnikiem) nie powinna przy naprawach sprawić problemów mechanikom (mnie nie sprawiała, ale ja nie jestem mechanikiem :)).