Dla podtrzymania gwarancji (4 lata)musiał być przegląd, ale po 30 tys. km lub po 2 latach i niewygórowany kwotowo. Tak tak w 2003 roku to bylo coś co dwa lata lub 30 tys.km. I teraz to atrakcyjne chodź już powtarzalne zjawisko. Pozostale koszty eksploatacji wraz z ubezpieczeniem są akceptowalne jak na benzynika.