Thalia jak na samochód z małym silnikiem pali stosunkowo dużo. Zimą przy mrozach potrafi spalić nawet 11 litrów/100 km (małe dystanse, silnik niedogrzany, korki, bez klimatyzacji). Podczas typowej jazdy po mieście nie spali mniej niż 8,9 l/100 km (korki, małe dystanse, bez klimatyzacji). Jedynie zadowalające są wyniki z cyklu pozamiejskiego. 5,9 l/100km to wynik jak na benzyniaka dobry (mały ruch, 2 osoby, bez klimatyzacji, prędkość przez większość czasu 95 km/h - ogólnie jazda jak emeryt jadący do sanatorium). Może powiecie że marudzę mówiąc że spalanie na poziomie 5,9 nazywam zadowalającym, ale jestem przyzwyczajony do spalania w służbowej skodzie 1,9 TDI (rekord to 3,5 l/100km -jazda bez klimatyzacji, 90km/h poza miastem, 50 km/h w miejscowościach, delikatne przyspieszanie, nawet przez jakiś czas jechałem za tirem żeby zmniejszyć opory powietrza- mówiłem że rekord).