Najniższe spalanie występuje przy długiej jeździe z prędkością w granicach 70-80 km/h. Wówczas udaje się zejść do 4,5 l/100 km (wyjątkowo na mazurskiej trasie udało się zejść poniżej). Już zmiana prędkości na 75-85 km/h powoduje wzrost zużycia do 4,7-4,8 (wszystko to przy 1 pasażerze). Przy 2 osobach dorosłych i 2 dzieciach na nierównym terenie kaszubskim (wzniesienia) spalanie od 4,8 do 5,2. Wjazd do miasta - i od razu rośnie spalanie. Przy jeździe w samym mieście jest to 6,7-7,2. W sumie nigdy średnie spalanie nie przekroczyło mi 7,2, nawet w przy korkach miejskich.